www.olejkowyzielarz.pl

 

Grzybica paznokci

 

Grzybica stóp i paznokci to problem z którym zmaga się wiele osób. Niektórzy walczą z tym latami bez większych rezultatów. Jeśli chodzi o tę grzybicę to zastosowanie naturalnych środków, a głównie olejków daje dobre efekty. Jednak domieszka uznanej chemii da najlepsze efekty i zawsze 100% skuteczność. Proszę nie wierzyć w to, że olejek herbaciany – sam czy z domieszką innych olejków pozwoli na pozbycie się grzybicy paznokci. Podobnie sytuacja ma się z srebrem, miedzią, boraksem. Dokładnie to samo dotyczy maści, preparatów opartych na ziołach typu glistnik, wrotycz, zielony orzech. Wszystkie te substancje owszem są antygrzybiczne i zadziałają profilaktycznie czy na świeżą infekcję, ale niestety przy rozwiniętej formie będą raczej nieskuteczne.

Najczęstszymi dermatofitami wywołującymi grzybice paznokci są Trychophyton rubrum i Trychophyton mentagrophytes var. interdigitale. Grzyby te mają niewiele wspólnego z znanym wszystkim candida albicans. W przypadku tych grzybów niewielkie znaczenia ma np. stosowana dieta czy używanie probiotyków.  Najczęściej zajęte są paznokcie stóp. Początkowo zainfekowana zostaje skóra stóp, a następnie dochodzi do zajęcia paznokcia. Jeśli czujesz lekki zapaszek stóp (a nie miałeś go wcześniej) i przede wszystkim czujesz swędzenie, a najczęściej ciepłe podeszwy stóp – to najczęściej jest to początkowy znak infekcji.

W mojej kuracji można się oprzeć  na dekalogu w grzybicy. Trochę może być pomocny też tutaj.  Przeczytaj go wcześniej. Jeśli zastosujesz się do wszystkich 10 zasad to na pewno będziesz prowadzić zdrowy tryb życia.

Jeśli nie masz na tyle silnej woli czy chęci lub dość środków finansowych wystarczy, że zastosujesz parę darmowych, czy najtańszych zasad: jeśli nie chcesz stosować diety to wyklucz przynajmniej cukier ze słodzenia i wszystkie słodzone cukrem napoje oraz wszelkie słodycze, ale jeśli objawy nie są nasilone nie jest to konieczne. Spożywaj miksturę jawo, bez czosnku – to tani, zdrowy i skuteczny sposób na walkę z grzybem. Ponadto wystarczy, że zastosujesz odpowiednie mieszaniny p.grzybicze z olejków eterycznych i środki dezynfekcyjne oraz będziesz przestrzegał odpowiednich zasad higieny to w 90% pozbędziesz się problemu.

Na swoją tradycyjną grzybicę  na ogół „pracujesz” tygodniami, najczęściej jednak miesiącami czy latami. Z wyleczeniem jest podobnie – w tydzień się nie wyleczysz ale już po dwóch, trzech powinieneś zaobserwować pewną poprawę. Przy grzybicy stóp czy paznokci – wiedz, że wystarczy parusekundowy kontakt z zainfekowaną powierzchnią. Jeśli chodzi o paznokcie to pamiętaj, w jakim tempie rośnie paznokieć.

Zawsze przy każdej grzybicy możesz wspomagać się ziołami. Czyli chodzi o: liść oliwny, pau d arco, szałwię, tymianek, oregano, oman, preparaty z orzecha. Takim specjalnym preparatem, który stosuję gdy zawiodą inne jest mikstura sporządzona na bazie czosnku, spirytusu, olejków eterycznych i wyciągu z grapefruita. Zasadniczo każdy może sam samodzielnie ją zrobić. Podobnie jest z herbatką antygrzybiczą.

Przykładowe zioła na wzmocnienie odporności to: aloes, żeń – szeń w różnych odmianach, jeżówka, cytryniec, różeniec, vilcacora. Osobiście jestem zwolennikiem stosowania czystych ziół, ale jest też ogromna ilość różnych gotowych preparatów.

W przypadku grzybicy polecam picie olejów zimnotłoczonych – chodzi o następujące oleje: olej z orzechów włoskich, olej z pestek dyni, olej z czarnuszki (czarny kminek).  

Warzywa – mogę polecić używanie jako dodatek do potraw takich ziół jak tymianek, oregano, szałwia, ale nade wszystko używanie kiszonych naturalnie warzyw – nie tylko ograniczają rozwój grzyba ale również go zabijają. Mogą to być praktycznie wszystkie naturalnie ukiszone warzywa. W tym punkcie głównie chodzi mi o polecenie mikstury jawo – oparta jest na najpopularniejszych kiszonkach i jej działanie na grzyba jest naprawdę rewelacyjne, jest tania, skuteczna i zawiera dużo witamin.

Wróćmy do grzybicy paznokci. Olejki eteryczne to podstawowy i zasadniczy punkt terapii. Wcieranie odpowiednich mieszanin olejków eterycznych w zmienione chorobowo miejsca  zawsze powinno całkowicie wystarczyć. Chore miejsce dezynfekujemy czekamy aż wyschnie zastosowany środek i potem wkraplamy mój olejek, delikatnie go wsmarowując. Ja mam jeden olejek do którego dodaję kwasu undecylenowego i on od kilkunastu lat praktycznie zawsze sprawdza się rozwiązując wszelkie problemy grzybicze.

Ja kiedyś robiłem i jeszcze czasem robię olejek PZ5. Skład oparty jest na olejkach, alkoholu oraz kwasie undecylenowym. Ten związek chemiczny jest powszechnie stosowany na całym świecie do zwalczania wszelkich grzybic. W niektórych krajach nadal dopuszcza się jego użycie wewnętrzne. Kiedyś w Polsce, też zdaje się był używany wewnętrznie.

Olejek przeciw grzybiczy do wcierania kosztuje 17 zł za 7 ml. 1ml olejku to 115-120 kropel, ogółem ponad 800 kropel - wystarcza często na całą kurację, na 1 paznokieć, na czasem 2 i pół miesiąca stosowania.

Do wkropleń polecam zakupienie strzykawki jednorazowej o pojemności 1 lub 2 ml i igły o grubości 1,1 (różowa) w igle stępiamy końcówkę (kamieniem, na betonie, papierem ściernym), aby się nie skaleczyć, później wyparzamy ją, korzystamy pobierając z buteleczki niewielką ilość olejku i wkraplamy precyzyjnie w żądane miejsca. Korzystanie ze strzykawki i igły nieocenione jest gdy wkraplamy pod paznokieć ale wystarczy też korzystanie z zakraplacza jaki jest w każdej butelce. Zakraplacz niestety powoduje zbyt duże zużycie olejku. Wkraplamy 1- 2 krople na, pod paznokieć, 2 razy / dzień.

Przed wtarciem olejków miejsce zaatakowane przez grzybicę miejsce to (paznokieć) trzeba zdezynfekować. Dotyczy to też skóry. Możesz miejsce zmienione chorobowo (paznokieć) zeszlifować pilniczkiem. Do dezynfekcji służą specjalne płyny dezynfekcyjne stosowane przez lekarzy przed zabiegami chirurgicznymi. Zabijają dosłownie wszystko w tym też grzyby. Używać te płyny można w następujący sposób – albo przecierać jałowym gazikiem zwilżonym w płynie albo wystarczy spryskać i pozostawić do wyschnięcia – alkohol, który jest głównym składnikiem paruje i wysycha dość szybko, najczęściej wystarcza 60 sekund ale jeśli masz czas zaczekaj dłużej. Tych płynów jest parę, w Polsce aktualnie (2015 r.)  polecam: Skinsept 1l ok. 45zł; Kodan 1l ok. 46zł jest opakowanie 250ml z atomizerem = ok. 23zł; moim ulubieńcem ze względu na cenę, skuteczność i zawartość olejków eterycznych jest AHD 2000 1l = od 31 do 44zł, AHD 2000 spray 250ml = 22zł. Niestety jest wycofywany. Akurat to nie muszą być te konkretne nazwy. Wystarczy zwykły, przynajmniej 70% spirytus.

Oczywiście można też stosować bardzo skuteczny Aerodesin 2000 1l = od 33 do 42zł ale on jest oficjalnie przeznaczony i dopuszczony do dezynfekcji wyrobów medycznych czy różnych powierzchni a nie skóry. Dużym plusem jest butelka 1l – zawiera już spryskiwacz – nie trzeba kupować mniejszych pojemników oraz cena.

Pamiętaj, że ciepło, woda, wilgoć są sojusznikami grzyba. Dlatego na początku terapii zalecam zamiast normalnie myć stopy stosując wodę wykluczyć tą metodę i myć stopy którymś z tych płynów. Jednak na pewno nie jest to obowiązkowe, wystarczy dobrze umyć, wysuszyć i zdezynfekować. Jeśli myjesz normalnie stosuj mydło o neutralnym ph. To samo dotyczy grzybicy paznokci u rąk, jeśli możesz unikaj kontaktu z wodą, stosuj rękawiczki jednorazowe lub inne do prac gdzie jest kontakt z wodą. Większość ludzi nie lubi używać rękawiczek - możesz na paznokcie zakładać takie obcięte końcówki palców rękawiczek.

Stosowanie środków dezynfekcyjnych – te środki odkażają skórę, paznokcie, niszczą grzyby. W tym punkcie należy również wspomnieć o obowiązkowym odkażaniu obuwia i skarpetek. Do zastosowania są przeróżne środki, na skórę - wymienię parę: np.preparat tylko olejkowy – No36 – spray do butów i stóp, Septosal, Medisept, Mycofast, Steper, Dezyntek, kwas borowy, Undofen, Profitin. Również zastosowanie tych preparatów może pozwolić na pozbycie się problemu.

W grzybicy paznokci czy skóry nóg musimy pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy. Nasze skarpety i obuwie są miejscem gdzie nadal przebywają sobie spokojnie grzyby. Lekarze zalecają pozbycie się starego obuwia, jest to zalecenie słuszne ale nie wszystkich na to stać. Jeśli nie chcesz wyrzucać starego obuwia czy kapci i nie przeprowadzisz dezynfekcji tych przedmiotów, to w 100% dojdzie do ponownego zarażenia grzybem.

Zacznijmy od skarpetek, powinniśmy używać takich przepuszczających powietrze, możliwie z naturalnych materiałów jak najczęściej pranych. Zwykłe pranie w niskiej temperaturze nie wystarcza, żeby mieć pewność zabicia grzybów, skarpety przed praniem najlepiej dezynfekować w wyżej wymienionych płynach lub, żeby było taniej wymoczyć parę godzin w roztworze denaturatu z olejkami eterycznymi. Oczywiście może być alkohol etylowy czy taniutki izopropylowy. Ja np. proponuję olejki: herbaciany 40%, eukaliptus i goździk, ew. szałwia po 30%. To są tanie olejki, rzadko fałszowane.  Wlej taki płyn do słoika, wrzuć skarpetki, zakręć pokrywkę i wstrząśnij porządnie parę razy, potrzymaj w płynie kilkanaście minut. Później odsączyć, wykręcić i wyprać. Płyn można użyć wielokrotnie. Wystarczy dodać 9-14ml odpowiedniej mieszaniny czystych olejków eterycznych na pół litra denaturatu czy alkoholu. Oczywiście pranie w 90 stopniach na ogół też wystarcza.

Jeśli chodzi o obuwie najczęściej polecany jest preparat Butosept w cenie ok 45 zł za 100ml + zasypka. Ten preparat jest skuteczny i oparty na recepturach płynów wyżej wymienionych, równie skutecznie będzie a jednocześnie taniej jeśli zastosujemy np.aerodesin lub denaturat z dodatkiem olejku i dodatkowo możemy zastosować jakąś zasypkę za parę złotych. Wnętrze butów trzeba tylko bardzo dokładnie spryskać tymi preparatami, można nawet zalać na jakiś czas denaturatem z olejkami, potem pozostawić do wysuszenia, zrobić to parę razy w czasie całej kuracji.

 

Inne sposoby przeprowadzenie dezynfekcji obuwia to:

 - do foliowego worka włóż buty i pojemnik z 10% roztworem formaliny (można kupić w aptece); worek szczelnie zamknij i trzymaj w ciepłym miejscu; po 48 godz. buty należy wietrzyć, najlepiej przez dobę na wolnym powietrzu.

- 1 tabletkę chinoksyzolu (kupisz w aptece) rozpuść w szklance wody; do każdego buta włóż namoczoną w roztworze watę lub lnianą szmatkę; buty zamknij w oddzielnych torebkach foliowych i szczelnie zawiąż; po 24 godzinach wyjmij buty i wietrz przez dobę na powietrzu.

 

Jak już pozbędziesz się problemu to aby nie wrócił, pamiętaj na przyszłość o kilku sprawach: gdy nosisz pełne obuwie to raczej z oddychających surowców (czyli raczej z naturalnej skóry), używaj raczej luźnych butów, myj codziennie nogi dokładnie osuszając stopy, dbaj o szybkie zaopatrzenie wszelkich ran, obtarć, nie używaj cudzych rzeczy, w miejscach publicznych a najlepiej wszędzie nie chodź boso, używaj własnych klapek (to koszt paru zł a możesz uniknąć problemów z leczeniem na które czasem niektórzy wydają kilkadziesiąt razy więcej), omijaj cukier, wzmacniaj odporność.